Powered By Blogger

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Zgiełk na Bolko

Ilekroć jestem na Wyspie Bolko, a jestem codziennie, słyszę albo kosiarki, albo jadące samochody, albo ciągniki. Cisza w parku na Bolko, to poszukiwany towar. Dzieje się tak dlatego, że nasze bezmyślne władze wydają zezwolenia na jazdę samochodami po alejkach. Zgadzają się też, aby jeździły ciągniki, które robią mnóstwo hałasu. Można zrozumieć, że Ogród ZOOlogiczny musi
wywozić różne śmieci na swoje składowisko, ale nie można zrozumieć, czemu nie robi tego
przy pomocy auta akumulatorowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz